Cała wataha jeszcze spała lecz nagle.
- Shadow.Shadow.
-Co?!
-Kali znikneła
-Jak to?
-Tak jak co noc pilnowałem i widzie jak Kali gdzies idzie do lasu czekałem i czekałem a ona nie przychodzi a wiesz która godzina?!
-Wczesna.
-Nie jest przedpopołudnie
-CO?! dlaczego mnie nie obudziłes wczesniej?!
-Nie wiedziałem co zrobić.
-Dobra zawołaj watahe.
-Już się robi.
-Uwaga mam przykrą wiadomosc a szczególnie dla ciebie Darkness.
-Co sie stało?
-Kali znikneła.
Wybuchły szepty.
-Ale zbieram ekipe poszukiwawczą.
-Szukam 6 wilków gotów na wszystko.
-Ja ide - oznajmił Hiperin
-Dobrze więc jeszcze 5 za 1 godzine wyruszamy czekam na ochotników.
-Ja ide - powiedziała Darkness
-I ja - powiedział Valie
-Ja też - powiedziała Luna
-Ja ide - powiedział Criss
-No i ja - oznajmił Naress
-Dobrze spotykamy się tu za dwie godziny.
Wszyscy się rozeszli.
CDN.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz